Była sobie taka Zosia, co zabawki wciąż niszczyła.
Ciągle nowe kupowała, lecz się o nie nie troszczyła.
Te zabawki wciąż o Zosi szeptem z sobą rozmawiały,
że po prostu jej nie lubią i czym prędzej uciec chciały!
Miś bez nosa, pies bez ucha, pajac, co się już nie rusza.
Lalki małe, lalki duże, wszystkie mają smutne buzie,
klocki lego też zmartwione, bo po kątach rozrzucone.
No i proszę, posłuchajcie, co się stało dnia pewnego.
Wszystkie w Polskę wyruszyły: lalki, pajac, klocki lego.
Zosia szuka, wszystkich pyta – bez zabawek jest jej nudno.
Czy zabawek ktoś nie widział? Bo wytrzymać bez nich trudno… Rozmowa na temat wiersza:
– Jak miała na imię dziewczynka z wiersza?
– Co robiła z zabawkami?
– Czy zabawki lubiły Zosię?
– Czego nie miał miś?
– Czego nie miał pies?
– Jakie buzie miały zabawki?
– Co zrobiły zabawki?
Doskonale wiecie, że o zabawki trzeba dbać i je szanować po każdej zabawie powinny znaleźć się na swoim miejscu. Więc mamy dla Was kilka zadań: 1. Segregowanie zabawek ze względu na wielkość (duże i małe). 2. Odszukajcie zabawki, które nie pasują do pozostałych. 3. Podziel zabawki ze względu na kolor.
4. „Zróbmy porządek w naszych zabawkach” – układanie zabawek na „półkach”(górnej, dolnej), przeliczanie i porównywanie na której półce jest więcej, mniej, tyle samo.
Na koniec zapraszamy do obejrzenia bajki.
https://www.youtube.com/watch?v=kC0NqSKqQr0
Powodzenia 🙂