środa 14.04

Pszczółki,  na początek dzisiejszego dnia zapraszam do rozwiązania zagadek:

Kicham, kaszlę i mogę zarazić brata,
Bo ja dziś mam straszny… (katar)

Wycieram nią nos,
A czasem usteczka,
W kieszeni mojej mieszka
I nazywa się… (chusteczka)

Najpierw porządnie wydmuchasz nos
A potem się rozejrzysz – gdzie stoi… (kosz)

Jest na środku twarzy i nim oddychamy,
Ale się zatyka, kiedy katar mamy. (nos)

Jestem pewna, że udało wam się rozwiązać wszystkie zagadki. Posłuchajcie więc teraz wiersza J. Brzechwy „KATAR”, a wy drodzy rodzice spróbujcie wyjaśnić dzieciom słowa, których nie znają.

Spotkał katar Katarzynę – A – psik!

 Katarzyna pod pierzynę – A – psik!

Sprowadzono wnet doktora – A – psik!

„Pani jest na katar chora” – A – psik!

 Terpentyną grzbiet jej natarł – A – psik!

 A po chwili sam miał katar – A – psik!

 Poszedł doktor do rejenta – A – psik!

A to właśnie były święta – A – psik!

Stoi flaków pełna micha – A – psik!

A już rejent w michę kicha – A – psik!

 Od rejenta poszło dalej – A – psik!

Bo się goście pokichali – A – psik!

Od tych gości ich znów goście – A – psik!

Że dudniło jak na moście – A – psik!

Przed godziną jedenastą – A – psik!

 Już kichało całe miasto – A – psik!

Aż zabrakło terpentyny – A – psik!

Z winy jednej Katarzyny – A – psik!

Pytania pomocnicze do wiersza:

– Jak zachowywały się Postacie w wierszu?

– Przez kogo wszyscy zachorowali?

– Dlaczego trzeba zasłaniać buzię podczas kaszlu i kichania?

Na koniec wykonajcie pracę plastyczną z chusteczek higienicznych. Możecie korzystać z poniższego wzoru, bądź zrobić pracę według własnego pomysłu.

DSC03789

Bawcie się dobrze 🙂