MISIAKI W PARKU DINOZAURÓW

  
Dnia 15 maja z grupą Misiaków wybraliśmy się na wycieczkę do Parku Ruchomych Dinozaurów w Malborku. Naszą przygodę rozpoczęliśmy od spektaklu w kinie 5D. Super nowoczesne efekty audiowizualne, połączone z nowoczesną salą kinową, zrobiły na nas ogromne wrażenie.
 

   Po seansie udaliśmy się na ścieżkę edukacyjną. Na drodze spotkaliśmy ruchome dinozaury, które w otoczeniu pięknej zieleni lasu przeprowadziły nas przez poszczególne okresy w dziejach ziemi.

    Było ich aż 30 – i małe, i duże, kiwały do nas ogonami, mrugały oczami i oddychały. Naprawdę!

  
 
 

  
Plac zabaw – to dopiero była frajda! W specjalnie wyznaczonej piaskownicy odkopywaliśmy szkielet dinozaura. No i udało się…

  
A potem hulaj duszo!
Rozmaitości na placu zabaw. Potrzebne były nie lada umiejętności i sprawności.

 

  
Trudno się było oderwać od zabawy, a czekał już na nas pyszny obiad. Zajadaliśmy z wielkim apetytem frytki, kurczaka i surówki…

  
Następnym punktem programu było zwiedzanie muzeum skamieniałości, gdzie obejrzeliśmy eksponaty sprzed setek milionów lat.

 

  
Potem spacerowaliśmy po parku, gdzie również czekały na nas różne atrakcje – zwierzęta z mini ZOO, tj. lamy, kangury, pawie, kozy, kucyki, króliki i wiele innych.

   Korzystaliśmy z czyściutkich toalet i wszędzie stały wesołe kosze na śmieci, bo przestrzegaliśmy zasad ochrony przyrody.

 
 

   Z żalem pożegnaliśmy Park Dinozaurów i przenieśliśmy się w dawną epokę – w okolice zamku krzyżackiego. Podziwialiśmy piękne mury zamku i jego okolicę.  
Bardzo zmęczeni, ale niezmiernie zadowoleni, wsiedliśmy do autobusu i udaliśmy się w drogę powrotną do Chojnic. Na koniec podróży dzieci otrzymały niespodzianki – pamiątki z wycieczki – breloczki i dinozaury, aby przypominały im radosne chwile spędzone w parku.

Wycieczka była bardzo udana. Dziękujemy Rodzicom za zaufanie do nas. Nie było żadnych przykrych niespodzianek, wszystko udało się tak jak sobie wymarzyliśmy.
Dziękujemy Paniom Kucharkom i Pani Bogusi za pyszne kanapki i herbatkę, a Pani Dyrektor za wygodny autokar.

                                                                                               Panie: Mirka, Bożenka i Iwona

                   /WIĘCEJ ZDJĘĆ W FOTOGALERII/