Wizyta świętego Mikołaja to oczekiwany dzień przez wszystkie dzieci.Tak było i w tym roku. Dzieci z niecierpliwością czekały na przyjazd grudniowego gościa. Tegoroczna aura zasiała w serduszka przedszkolaków niepokój i pytanie: czy uda się Mikołajowi dotrzeć do naszego przedszkola?

Ale brak białego puchu nie zmylił Mikołaja. Do dzieci dotarła wiadomość, że gość jest w przedszkolu. Wszystkie przedszkolaki wraz z paniami udały się na poszukiwanie Mikołaja. Krążąc po różnych zakamarkach napotkały jego ślady. Wtedy to uśmiech i wyjątkowa atmosfera zagościła dokoła. Ślady prowadziły do sal. Dzieci cichutko skradały się do drzwi , a tam czekała je niespodzianka. Zostawił prezenty dla każdego dziecka, bo przecież małe dziecięce psoty zawsze można wybaczyć.

Dzieci zajęte rozpakowywaniem swoich paczek nagle usłyszały stukanie w okno. Co się wtedy działo !!!!!!! Tak, to był Mikołaj! Dzieci były szczęśliwe, że go ujrzały. Obiecały, że będą grzeczne. Mikołaj pomachał dzieciom na pożegnanie i z pośpiechem udał się w dalszą drogę. Ten dzień na pewno pozostanie długo w pamięci każdego dziecka. A za rok znowu odwiedzi nas Mikołaj. Szkoda tylko, że ten wyjątkowy gość odwiedza nas tak rzadko….
/więcej zdjęć w fotogalerii/ HB & BMG